Pogoda jest na tyle okropna,że nie mam ochoty wnosić i znosić wózka trzy schodki z domku. Tak wiem leń ze mnie i wcale się z tym nie kryję...Hmm ale co na to poradzić ? Może pogoda będzie łaskwsza i się poprawię ?
Wczoraj mimo że za oknem mgła,deszcz i minusowa temperatura wybrałam się z Oliwierkiem na krótki spacer.Byłam do tego zmuszona. Myśli o świeżutkim, chrupiącym pieczywie wzięły górę i tak wyszliśmy na dwudziestominutową gimnastykę. Po pstryknięciu dosłownie kilku zdjęć zaczęło tak padać,że wzięłam nogi za pas i pędziłam do domu ile tchu w płucach.
Niestety urwisowi czapka (jak zwykle) nie przypadła do gustu i jak zaprogramowany nagminnie ją ściągał ,w końcu odpuściłam. Przecież miał kombinezon,dużą budę a do domu było kilka kroków. Po powrocie oboje mieliśmy czerwone nosy i nieco zmarnięte dłonie,ale humorek nam dopisywał i Oliwierek ominął jedną drzemkę . Całe szczęście miał super humor i wariował.
Zdjęcia średniej jakości. Było ich dosłownie kilka i nie miałam za bardzo w czym wybierać.
Oliwierek jest cudny, taaaki uśmiechnięty! A w Waszym wózku jestem beznadziejnie zakochana...może przy drugim taki sobie sprawię. Jesteście z niego zadowoleni?
OdpowiedzUsuńOj powiem Ci,że bardzo ! Poza ceną żadnej wady nie znalazłam..no może jedną : łatwo jest go porysować,ja dosyć często latam samolotem i niestety nie kupiłam w porę torby na wozek i mocno mi rączkę porysowali . Poza tym naprawdę lekko się prowadzi,małemu też chyba się podoba ;) łatwo się składa ,jak juz dojdziesz do wprawy to doslownie kilka sekund,rach ciach i złożony :) Jak coś to pisz ;) Polecam ;)
OdpowiedzUsuńno mnie właśnie odstraszyła cena i wszyscy nam powtarzali, że i tak bardzo szybko zmienimy wózek na lekką parasolkę...Zosia ma 7 mc-y i praktycznie dopiero zaczęła jeździć w spacerówce a ja wiem, że wcale tak szybko jej nie zmienię bo ją lubię ale wizualnie stokke wygrywa :-)
OdpowiedzUsuńcudaczek przesłodki :*
OdpowiedzUsuńCud miód i orzeszki :**** slodkostka ;*
OdpowiedzUsuń